Przy Pomniku Pomordowanych w latach 1939-45 koninianie oddali hołd ofiarom II wojny światowej. W miejscu masowej egzekucji mieszkańców Konina i okolic sprzed 86. lat odbyły się miejskie obchody rocznicowe.
Pomnik stoi za Parkiem Chopina, na terenie byłego cmentarza żydowskiego, gdzie 10 listopada 1939 roku Niemcy rozstrzelali ponad 50 osób. - Spotykamy się w szczególnym dla mieszkańców Konina i powiatu miejscu. (…) Spotykamy się, by przypomnieć bohaterskich obrońców Ojczyzny, którzy, nie szczędząc krwi, dali w ofierze najwyższą cenę, walcząc za Polskę w myśl hasła: Bóg, Honor, Ojczyzna – mówił prowadzący uroczystość pracownik Urzędu Miejskiego w Koninie Mirosław Jurgielewicz.
1 września obchodzimy także Dzień Weterana Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej – jest to święto wszystkich polskich kombatantów, którzy oddali swoje życie i zdrowie na polach wszystkich bitew II wojny światowej. W tych okolicznościach mocno wybrzmiało przesłanie kombatantów oraz tradycyjny akcent konińskich obchodów wybuchu II wojny światowej – wypuszczenie w niebo białych gołębi, symbolu pokoju. Dokonali tego kapitan Józef Srogi, aktywny działacz konińskiego oddziału Związku Inwalidów Wojennych RP oraz harcerze z Hufca ZHP Konin im. Szarych Szeregów. Z krótkim okolicznościowym wykładem wystąpił dr hab. prof. Uniwersytetu Kaliskiego z Instytutu Interdyscyplinarnych Badań Historycznych – Piotr Gołdyn. Mówiąc o wybuchu II wojny, nawiązał do aktualnej sytuacji na Ukrainie.
Uczestniczący w uroczystości mieszkańcy, przedstawiciele parlamentu, samorządu, służb mundurowych, szkół i jednostek miejskich, harcerze, wojskowi wysłuchali też minikoncertu w wykonaniu Orkiestry Dętej PAK KWB Konin pod batutą Mirosława Pacześnego, która wraz z solistką Aleksandrą Rogalską wykonała wiązankę melodii międzywojennych. Później pod pomnikiem delegacje złożyły kwiaty i znicze. Na koniec prezydent Piotr Korytkowski podziękował wszystkim gościom, którzy przybyli na uroczystość. – Zgromadziliśmy się tutaj, aby uczcić 86. już rocznicę rozpętania zawieruchy wojennej, która dla Polski rozpoczęła się, można powiedzieć, w dwóch aktach – 1 i 17 września. Nie jest to bez znaczenia, biorąc pod uwagę wydarzenia, które mają miejsce od 2022 roku w Ukrainie. To z tamtego kierunku został zadany Polsce cios nożem w plecy. Teraz cierpi od tego samego agresora Ukraina. Musimy jako narody Europy wyciągnąć z tego wnioski. Jest to agresor, który nie patyczkuje się z nikim. Musimy w tych czasach być razem – powiedział prezydent.
Po uroczystości za Parkiem Chopina zastępca prezydenta Konina Witold Nowak oraz kierownik Wydziału Kultury i Sportu Zena Sroczyńską pojechali na cmentarz przy ul. Kolskiej. Tam, w dowód pamięci, złożyli kwiaty i znicze na mogile ofiar niemieckiego nalotu na Konin z pierwszych dni września 1939 roku, w kwaterze żołnierzy polskich poległych w obronie Ojczyzny w latach 1918–45, a także na grobie Piotra Barańskiego – członka załogi i obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w wojnie obronnej 1939 roku.
