VI Rajd Konwaliowy „Rowerem ku wolności” w roku 100-lecia odzyskania niepodległości rozpoczął się złożeniem kwiatów pod popiersiem Marszałka Piłsudskiego w Koninie. Na starcie z konińskiej Starówki stawiło się trzydzieścioro uczestników głównie z Konina, ale też ze Strzałkowa, Gniezna, Wrześni oraz Grupa Wielkopolanie.
Pod przewodnictwem komandora Bogdana Rachuby z Sekcji Turystyki Rowerowej CIKLO KT PTTK Konin rowerzyści ruszyli w kierunku Koła, a w miejscowości Biechowy przeprawili się przez Wartę. We wsi Borki zatrzymali się przy obelisku poświęconym Feliksowi Grubskiemu, żołnierzowi AK rozstrzelanemu w 1947 roku.
W Kole uczestnicy rajdu zapoznali się ze schronami z okresu II wojny światowej. Obok dworca kolejowego odczytali tablicę poświęconą ofiarom nalotu 2-3 września 1939 r., a na cmentarzu wojskowym zapalili znicze przy pomniku polskich lotników poległych w 1939 roku.
Ponieważ turysta rowerowy musi zadbać też o ciało, to grupa udała się do baru "MIŚ" u Rysia (pod mostem), gdzie zaserwowano grochówkę i smażoną rybę z pysznym sosem. Ponadto gospodarz obdzielił cyklistów pamiątkowymi gadżetami.
Wracając rowerzyści odwiedzili ruiny zamku wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego, który zadbał też o zamek i mury obronne w Koninie. Podziwiali dąb we wsi Tury i w Borowie nawiedzili jeden z siedmiu okolicznych cmentarzy ewangelickich, porządkowany przez Wielkopolskie Stowarzyszenie na Rzecz Ratowania Pamięci FRYDHOF z Konina. Ponad sto lat przetrwała drewniana kapliczka w Borowie, widomy znak religijności Polaków pod zaborami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|