Drugi wieczór festiwalu Bluesonalia (sobota, 10 listopada) był co najmniej tak gorący jak poprzedni. Rozpoczęło się od występu grupy Chango. A później było już jak w najlepszych thrillerach… temperatura rosła i rosła.
Już po raz 24. w gościnnych progach Oskardu odbyły się Bluesonalia, czyli 2-dniowe święto bluesa po konińsku. Imprezę wymyśloną przed laty przez Andrzeja Mielczarka zainaugurował w piątkowy wieczór (9 listopada) kontynuator tej idei Andrzej Adamski.
W piątkowy wieczór (9 listopada) w Muzeum Okręgowym otwarto niezwykłą wystawę. Pokazuje ona biżuterię patriotyczną z różnych epok, znajdującą się w zbiorach placówki.
Wspaniały koncert pieśni i piosenek patriotycznych dał w czwartkowy wieczór (8 listopada) Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej, słynne Poznańskie Słowiki pod dyrekcją Macieja Wielocha. Śpiewakom towarzyszył na fortepianie Mirosław Gałęski.
Wtorkowy wieczór (6 listopada) miał w jedynej w naszym mieście szkole artystycznej bardzo uroczysty charakter. Tego dnia uczniowie i nauczyciele Państwowej Szkoły Muzycznej, wraz z rodzicami uczniów i zaproszonymi gośćmi obchodzili kolejny Dzień Patrona Ignacego J. Paderewskiego.