Lodowe cuda na Jarmarku

Drugi dzień Jarmarku Świątecznego „Kolęda na wysokości” przyniósł znowu mnóstwo atrakcji. Muzyczną część rozpoczął tradycyjnie bożonarodzeniowy koncert rychwalskiej orkiestry dętej „Quantum” pod dyrekcją Zbigniewa Osajdy.

Po tym występie na Placu Wolności pojawili się rzeźbiarze. I to bardzo niezwykli. Przy użyciu pił łańcuchowych i innych narzędzi w lodowych bryłach wyrzeźbili istne cuda. Zachwytom nie było końca. Tym bardziej, że kilka z nich pozostało w naszym mieście oraz w tysiącach telefonów komórkowych. Bardziej odważni mogli sprawdzić się w lodowym rzeźbieniu na specjalnie przygotowanych taflach lodu. Zwyciężyli wszyscy.

A gdy jedni robili zakupy, bądź selfie z Mikołajem, wszyscy słuchali kolejnych popisów wokalnych. Bo na estradę wchodzili kolejni, zdobywając niesamowity aplauz wykonawcy.

Zaśpiewali tej niedzieli kolędy i pastorałki: Schola św. Maksymiliana, Wojownicy światła, artyści ze studia „My Voice”, chór Misericordia, „Wokaliza” z Goliny oraz młodzi wokaliści ze Szkoły Wokalno-Aktorskiej FAMA.

Były też licytacje choinek (najdroższa „poszła” aż za 300 zł, z których dochód wsparł działanie Fundacji „Podaj dalej” im. dr. Piotra Janaszka oraz wiele konkursów z nagrodami, wśród których był rower ufundowany przez firmę Hydrostal.

Organizatorami Jarmarku byli: Centrum Kultury i Sztuki oraz Miasto Konin.