Konin. Tu płynie energia > Zakończył się Kurs Friemannowski

Zakończył się Kurs Friemannowski

W piątkowy wieczór (3 maja) uroczystym koncertem zakończył się XII Międzynarodowy Kurs Muzyczny im. Witolda Friemanna. Uczestniczyli w nim jedni z najlepszych pedagogów i instrumentalistów w Polsce oraz blisko 30 studentów z naszego kraju, a także z Japonii, Chin, Włoch i Austrii.

Od początku patronat honorowy nad Kursem sprawuje Prezydent Miasta Konina, a wspiera go Miasto Konin. Na pomysł jego organizacji w naszym mieście wpadła przed laty prof. AM w Poznaniu Ewa Guzowska, rodowita koninianka. Wsparł go Andrzej Majewski - prezes Konińskiego Towarzystwa Muzycznego, prowadzącego Społeczne Ognisko Muzyczne pod patronem wielkiego koninianina i kompozytora. Pomocy nie odmówił koniński samorząd.

Od lat więc na przełomie kwietnia i maja przyjeżdżają do Konina wybitni pedagodzy (w tym roku przewodził nimi znakomity altowiolista prof. Stefan Kamasa z Warszawy) oraz uzdolnieni studenci polskich i zagranicznych uczelni muzycznych.

- Tegoroczna edycja Kursu była na bardzo wysokim poziomie, a studenci pokazali niezwykła wolę nauki i pokonywania trudności. Bardzo nas - pedagogów - cieszy to, bo znakomicie rokuje na przyszłość. Mam bowiem nadzieję, że w ramach kursu Friemannowskiego w Koninie spotkamy się jeszcze nie raz - powiedziała podsumowując przedsięwzięcie Ewa Guzowska, dyrektor artystyczna Kursu.

Zanim studenci otrzymali specjalne dyplomy i certyfikaty kilkoro z nich zagrało na koncercie zamykającym Kurs. Nie był to jedyny tego dnia koncert, który dali uczestnicy Kursu. Swoją wirtuozerią zachwycili wcześniej uczestników uroczystości 3-majowych, które odbyły się w gościnnych progach PSM. Zresztą specjalne koncerty odbywały się na zakończenie każdego dnia XII Międzynarodowego Kursu Muzycznego im. Witolda Friemanna.

Tradycyjnie z bardzo interesującym wykładem na temat Witolda Friemanna - recenzenta, wystąpiła jedna z największych na świecie znawczyń biografii wielkiego kompozytora Alicja Wardęcka-Gościńska. Kolejny raz odsłoniła wiele tajemnic związanych z Friemannem.

Wróć