Spotkanie z Mikołajem, zdjęcia ze Świętym, odpalenie światełek na największej w Koninie choince, upominki, zabawa i dużo radości - tak przebiegała tegoroczna impreza mikołajkowa „Coraz bliżej święta”. Tradycyjnie 6 grudnia zaprosiło na nią Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej Młodzi-Aktywni.
Piękna jodła kalifornijska, która zdobi koniński rynek ma 12 metrów wysokości. Lampki na niej włączyli m.in. prezydent Piotr Korytkowski, Święty Mikołaj i jego pomocnicy. To wyjątkowy dzień, bo – jak przyznał prezydent – „od tego momentu zaczynamy wytwarzać atmosferę świąteczną w mieście”. – Plac Wolności to miejsce, gdzie będą się koncentrowały wszystkie wydarzenia związane ze świętami – dodał Piotr Korytkowski i zaprosił wszystkich na Jarmark Świąteczny, który odbędzie się w najbliższy weekend. – Już teraz wszystkim życzę wesołych świąt, dobrych humorów, bogatego Mikołaja, Gwiazdora, Gwiazdeczki – obojętnie kogo, kto przywozi czy przynosi wam prezenty do domów – mówił prezydent.
Poseł Tomasz Piotr Nowak zapytał dzieci i dorosłych, jaki prezent chcieliby dostać pod choinkę. Pomysłów i życzeń było wiele. – Niech się spełnią wszystkie wasze marzenia i życzenia – mówił poseł.
Z kolei Małgorzata Rychlińska, dyrektor MOPR w Koninie nawiązała do ubiegłorocznej kampanii „Pokochaj mnie”. – Są dzieci, które wymagają dodatkowego wsparcia, serducha i miłości. Jeśli są wśród was osoby dorosłe, które mają czas wolny, kawałek dachu nad głową, serducha i chcieliby się podzielić miłością, zapraszamy do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Koninie. Wciąż potrzeba rodzin zastępczych – apelowała dyrektor MOPR.
To był wyjątkowy dzień w Koninie, pełen spontanicznej radości. Można było skosztować zimowej herbaty, przebić piątkę z Mikołajem, który w tym roku zrezygnował z reniferów i przyjechał do Konina na hulajnodze, skosztować cukierków, którymi częstowali prezesi spółek miejskich czy też wziąć udział w warsztatach ozdób choinkowych.
