Dwa zespoły, czerpiące bogato z szeroko rozumianej muzyki alternatywnej, których członkowie komponują na oczach, a przede wszystkim – uszach słuchaczy wystąpiły w piątkowy wieczór (6 marca) w Wieży Ciśnień.
Najpierw na scenie pojawił się duet Grzegorz Pleszyński i Artur Maćkowiak związany z bydgoskim środowiskiem muzycznym. Ten muzyczny performance, składający się z tylko jednego utworu oraz bisu, bardzo podobał się słuchaczom. Był też efektowny wizualnie. Grzegorz Pleszyński bowiem, obok różnych przystawek elektronicznych, grał na… wiekowej trąbie (bardziej fanfarze), która z ustnikiem połączona była plastikowym przewodem używanym na przykład do zlewania wina. Natomiast gitarzysta Artur Maćkowiak udowodnił, że w tworzeniu dźwięków przydatne mogą być różne przedmioty. Na przykład… pałeczki do ryżu.
Trio_IO zaprezentowało niemal klasyczny skład kameralny. Na flecie zagrała Zofia Ilnicka, na gitarze znany muzyk i kompozytor Łukasz Marciniak, a na skrzypcach Jakub Wosik. Ci muzycy zaprezentowali kompozycje „wysokich rejestrów”, oscylujące – jak to ujęto w zapowiedzi – w „duchu ambient, free jazz’u oraz muzyki kompozytorów współczesnych”.