Pierwszy raz w historii Domu Zemełki w piątkowy wieczór (16 listopada) odbyło się uroczyste otwarcie… wystawy. Jeden z najstarszych konińskich zabytków użyczył swoich pomieszczeń łodziance Jagodzie Krajewskiej, która zaprezentowała swoją wystawę zatytułowaną „…ruchome strony…”.
Robert Brzęcki, szef galerii sztuki Wieża Ciśnień przypomniał, że kierowana przez niego placówka przechodzi gruntowny remont. – Dlatego nasza obecność w Domu Zemełki – stwierdził. – Dziękujemy miastu za użyczenie jego pomieszczeń na wystawę, choć przyznać trzeba, że na tę właśnie to dość trudne przedsięwzięcie.
Wystawa prac Jagody Krajewskiej składa się z dwóch pokaźnych rozmiarów eksponatów. Artystka wykonała je z kart… starych książek telefonicznych, gdy miały one postać tzw. Yellow Page, czyli drukowane były na żółtych stronach. Jak sama mówi stworzyła obiekty, dzięki którym, za dotknięciem „czarodziejskiej różdżki” może swobodnie przemieszczać się po świecie dotykając którejkolwiek ze stron.
Wystawę można oglądać na pierwszym piętrze Domu Zemełki.