Na pierwszy Jarmark Smaków zaprosili w sobotę (25 lipca) kupcy handlujący na bazarze przy 11 Listopada, Gmina Ślesin i Miasta Konin. Spotkał się on z bardzo przychylnym przyjęciem kupujących, sprzedających i „tylko” zwiedzających.
Od godz. 9.00 na bazarze przy 11 Listopada rozbrzmiewała muzyka w wykonaniu orkiestry dętej ze Ślesina. A swój kulinarny kunszt prezentowały przedstawicieli ośmiu kół gospodyń wiejskich oraz kupcy.
Oficjalnego otwarcia Jarmarku dokonał prezydent Konina Piotr Korytkowski.
- Cieszę się, że ta impreza doszła do skutku. Myślę, że to co się tutaj dzisiaj odbywa będzie elementem osłody naszego spowolnionego przez ostatnie miesiące życia i działań związanych z obostrzeniami. W związku z tym, że zdecydowaliśmy się zorganizować tę imprezę w pandemii apeluję o zachowanie należytej ostrożności jeżeli chodzi o kwestie związane z higieną. Chciałbym żebyście Państwo nie tylko kosztowali tego co jest w straganach, ale też odwiedzali stoiska, które sprzedają różnego rodzaju rzeczy. Ja sam dostałem listę od żony i muszę kupić kilka warzyw, tak że po południu będę dzisiaj kisił ogórki – powiedział prezydent Piotr Korytkowski. Oczywiście słowa dotrzymał i wyszedł z zakupami – skromne 15 kg ogórków i niezbędne do tego ilości kopru, chrzanu i innych warzyw.
Imprezę chwalili także parlamentarzyści. Posłowie Leszek Galemba i Tomasz Nowak podkreślali wagę rynku świeżych polskich produktów, lokalnych producentów. Nie mieli słów uznania, podobnie jak wszyscy odwiedzjący tego dnia bazar, dla kunsztu pań, które przygotowały bardzo smaczny pieczony drób, obowiązkowy smalec z ogórasem czy pyrczok.
Można też było wyjść z nagrodami w postaci ubrań, za szczęśliwy udział w konkursach. Zaś Paweł Pachulski, na co dzień pracujący w konińskim magistracie, przybliżał arkana trudnej ochweśnickiej mowy.
Były też występy młodych wokalistów i instrumentalistów ze Ślesina.