Młodzież z konińskich szkół, samorządowcy, kierownicy wydziałów Urzędu Miejskiego, radne, mieszkańcy – kilkadziesiąt osób zatańczyło dziś w Walentynki na placu Wolności w Koninie w ramach protestu przeciwko przemocy, której doświadczają kobiety i dziewczęta. Akcję zorganizowała Konińska Rada Kobiet.
- To hołd dla wszystkich ofiar przemocy i akt solidarności. W ten szczególny dzień przekażmy miłość wszystkim kobietom, które doświadczyły przemocy. W Polsce odnotowywanych jest 52 tysiące przypadków rocznie, a to są tylko ujawnione przypadki – podkreśliła Olga Żaryn, przewodnicząca rady.
Akcja „One Billion Rising”, w Polsce znana jako "Nazywam się Miliard", odbywa się na całym świecie. Inicjatywa ta rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych w 2011 roku, po fali gwałtów. Jej pomysłodawczynią jest Eve Ensler – amerykańska pisarka i aktywistka. Elementem wspólnym jest taniec, ponieważ - jak wyjaśniają organizatorki akcji - tańcząc kobiety podkreślają, że to one rządzą swoim ciałem. Symboliczne jest też uniesienie w górę palca wskazującego na znak solidarności - „jedna za milion – milion za jedną”.
Do akcji, wzorem lat poprzednich, przyłączył się prezydent Konina Piotr Korytkowski. Po tańcu organizatorki zaprosiły gości na pyszny tort.
