Konin. Tu płynie energia > Konińska Starówka tętniła życiem

Konińska Starówka tętniła życiem

Rekordowa liczba wystawców, bogata oferta, ciekawe wykłady historyczne, tłumy mieszkańców Konina i regionu odwiedzających Starówkę – tak przebiegł miniony weekend w historycznej części Konina. To za sprawą 18. Jarmarku św. Bartłomieja, którego pomysłodawcą jest koninianin Mateusz Cieślak.  

Organizator imprezy w rozmowie z mediami podkreślił, że czuje wielką satysfakcję, iż impreza wytrwała w tej formule 18 lat. – I jeszcze ma potencjał, bo co roku mamy więcej chętnych. W tym roku zgłosiło się 122 wystawców, wielu też później dojechało – mówi Mateusz Cieślak. A początkowe edycje to zaledwie 5-6 stoisk…  

Jarmark przyciągnął różnorodnych wystawców. Można było coś ciekawego znaleźć na stoiskach ze starociami, wymienić się z innymi pasjonatami, nabyć regionalne przysmaki i naturalne produkty żywnościowe, a także biżuterię, obrazy, wyroby z wikliny i wiele innych atrakcyjnych rzeczy. Były też stoiska m.in. Schroniska dla bezdomnych zwierząt, Miejskiej Biblioteki Publicznej, MTBS-u.  

Mateusz Cieślak wyjaśnił, że inspiracją do organizacji jarmarku była postać św. Bartłomieja – patrona rzemieślników, którzy byli związani z Koninem, ale też chęć obudzenia Starówki i przywrócenia jej dawnej funkcji – miejsca handlu, spotkań, rozmów.

W tym roku jarmarkowi towarzyszyły inne bardzo ciekawe wydarzenia – wykłady dotyczące m.in. wybitnego naukowca, współtwórcy pojazdu księżycowego LRV Mieczysława Bekkera, które lata młodzieńcze spędził w Koninie. Pojazd nawiązujący do LRV był wystawiony na dziedzińcu Domu Zemełki, gdzie każdy mógł wsiąść i zrobić sobie zdjęcie. W programie jarmarku znalazły się również wykłady poświęcone Janowi Zemełce i „Królewskiemu Koninowi”, można było zwiedzić Dom Zemełki i kościół św. Bartłomieja, a także zobaczyć wystawy „Bezsenne głowy co dźwigają korony” oraz „Region Wielkopolski w cyfrowych bazach internetowych”.

Wróć