Konin. Tu płynie energia > „Koperas”: Ślubowanie pierwszoklasistów i uroczysta zmiana warty

„Koperas”: Ślubowanie pierwszoklasistów i uroczysta zmiana warty

„Koperas”: Ślubowanie pierwszoklasistów i uroczysta zmiana warty. Na zdjęciu widać poczet sztandarowy w strojach mundurowych.

Tradycją stały się w Zespole Szkół im. M. Kopernika uroczyste obchody Dnia Podchorążego. Podobnie jak w latach poprzednich późnym popołudniem uczniowie pierwszej klasy mundurowej złożyli ślubowanie, a specjalny pododdział młodzieży, w mundurach z epoki, dokonał uroczystej zmiany warty.

W uroczystościach uczestniczyli rodzice, pedagodzy, uczniowie oraz liczne grono ich gości. Po złożeniu meldunku przez prowadzącego uroczystość ppłk. Jarosława Kubackiego, nauczyciela szkoły, na plac weszły pododdziały złożone z uczniów klas mundurowych. Po powitaniu przez dyrektora Tomasza Kucharczyka na maszt wciągnięto flagę narodową.

Do uroczystego ślubowania na sztandar szkoły stanęło kilkudziesięcioro uczniów pierwszej klasy. Było to dla nich ogromne przeżycie, podobnie jaki dla ich rodziców. Nie zabrakło gratulacji i podziękowań, również od dyrektora szkoły. Następnie niebo rozświetliły race, symbolizujące atak na Arsenał, który zapoczątkował Powstanie Listopadowe. Po odczytaniu „ordonansu” władzę w „Koperasie” objął na jeden dzień „nowy dyrektor”, który od Tomasza Kucharczyka otrzymał szablę – symbol władzy. Od najlepszej strony pokazali się członkowie specjalnego pododdziału musztry paradnej, zbierając zasłużone oklaski. Na zakończenie zaś wszyscy mogli spróbować – jak zawsze znakomitej - grochówki.

(Tekst i zdjęcia - Mirosław Jurgielewicz)

 

Poniżej znajduje się galeria zdjęć.

Zdjęcia robiono wieczorem, przy skąpym świetle pochodni i delikatnym sztucznym oświetleniu. Widać na nich: uczniów z klas pierwszych w strojach polowych, specjalne pododdziały: musztry paradnej i historyczny. Jest moment wciągania flagi na maszt, zmiana warty przy szkolnym sztandarze, przysięga na sztandar. Widać przemawiających gospodarzy, gości, są zdjęcia z rodzicami, a na koniec kelnerki roznoszące grochówkę. 

Pomiń galerię

Wróć