Drugi wieczór festiwalu Bluesonalia (sobota, 10 listopada) był co najmniej tak gorący jak poprzedni. Rozpoczęło się od występu grupy Chango. A później było już jak w najlepszych thrillerach… temperatura rosła i rosła.
Na dużej scenie pojawiła się najpierw trójka „kapeluszników”. Przy użyciu dwóch gitar i perkusji Makar & Children of the Corn od pierwszego brzmienia zahipnotyzowali publiczność. Dodajmy, że bardzo wyrobioną i bardzo wymagająca publiczność.
Ale był to - jak się okazało - tylko prolog do tego, co nadeszło niebawem. Kolejne trio, goście z Kornwalii czyli Wille and the Bandits dosłownie „rozniosło” festiwalowiczów. Oddechem po naprawdę wielkich emocjach był z pewnością całonocny jam session.
Organizatorem Bluesonaliów był InArt, a wsparli go finansowo - Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz Miasto Konin.