Konin. Tu płynie energia > Pierwsza debata przedszkolaki kontra prezydent

Pierwsza debata przedszkolaki kontra prezydent

Link do artykułu - Pierwsza debata przedszkolaki kontra prezydent

Co się stanie, kiedy w jednym miejscu spotkają się dzieci z konińskich przedszkoli? Odpowiedź jest prosta – miejsce to stanie się wulkanem energii, nieskrępowanej radości i areną ciekawej dyskusji. Tak było 15 września, kiedy delegacje konińskich przedszkoli, a mamy ich 18, spotkały się w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego. Wizyta nie była przypadkowa, to był efekt propozycji, którą przedszkolaki złożyły prezydentowi Piotrowi Korytowskiemu. Z okazji zbliżającego się Dnia Przedszkolaka zaproponowali władzom miasta udział w debacie. Prezydent wyzwanie podjął, dzieci i opiekunów zaprosił do urzędu, a salę 101 kazał przearanżować na kolorowe, przyjazne dzieciom miejsce. I tym sposobem 15 września doszło do ciekawej rozmowy. Lekki stres było widać nie tylko po stronie dzieci…

Siedząc w kręgu, dzieci zadawały po jednym pytaniu, a potem doszły jeszcze inne kwestie wynikające z dynamiki sytuacji. Pytano więc prezydenta o to, czy chodził do przedszkola i czy pamięta imię wychowawczyni. W odpowiedzi usłyszano, że Piotr Korytkowski uczęszczał do Przedszkola nr 5 „Plastuś”, a wychowawczyni miała na imię Genowefa. Przy kolejnym pytaniu o to, czy prezydent był grzecznym dzieckiem odpowiedź była jakby… wymijająca. - Ja twierdzę, że byłem grzeczny – stwierdził prezydent. Potem, dopytywany, wyjaśnił, że chciał być weterynarzem i żołnierzem, że lubi podróżować i jego marzeniem jest wyjazd do Nowej Zelandii. Antek zapytał, co miasto robi dla dzieci z niepełnosprawnościami. – Nowe inwestycje i to, co można zmienić ma pod swoim nadzorem nasz specjalista od dostępności – pan Tomasz Gilewski. To on pilnuje, by miasto było przyjazne i otwarte dla wszystkich. Staramy się  robić dużo, nawet delegacje z innych miast przyjeżdżają do Konina i czerpią z naszych doświadczeń, ale mam świadomość, że mamy jeszcze wiele do zrobienia w tym zakresie – wyjaśnił Piotr Korytkowski.

Na koniec były prezenty i wspólne zdjęcia. Prezydent dostał od dzieci pięknie ozdobione kartki z pytaniami, pamiątkową statuetkę, a zrewanżował się upominkami i balonikami z napisem „Konin. Tu płynie energia”. Hasło jak najbardziej oddawało atmosferę czwartkowego przedpołudnia, bo podczas spotkania dobrej energii naprawdę była moc!

Inicjatorem debaty było Przedszkole nr 2 „Kraina Wesołej Zabawy” w Koninie, które współpracuje ze Światową Organizacją Wychowania Przedszkolnego OMEP. Pomysł wsparły wszystkie konińskie placówki!

Wróć