Kilkadziesiąt zabytkowych pojazdów pojawiło się w niedzielne popołudnie (2 sierpnia) na pl. Wolności w ramach spotkania „Kawa i klasyki”, które wymyślił znany miłośnik oldmobili Mateusz Cieślak.
Na pl. Wolności pojawiły się znakomite maszyny, których wiek niejednokrotnie przekraczał pół wieku. Impreza przyciągnęła tłumy ciekawskich, którzy nie raz i nie dwa z wypiekami na twarzy chłonęli motoryzacyjną historię. Niejednemu kierowcy zakręciła się łezka w oku na widok samochodów swojej młodości. Na przykład przepięknego poloneza caro.
Były też marki zachodnie i spora grupa jednośladów, w tym tych militarnych. Jeden z nich miał specjalną instalację imitująca wystrzały z zamontowanego w koszu karabinu maszynowego.
Spotkania będą się odbywały w cyklu miesięcznym - w każdą pierwszą niedzielę miesiąca.