W sobotnie popołudnie (13 marca) przed koncertem w Oskardzie, Tomasz Organek i członkowie jego zespołu, na skwerze przed Centrum Kultury i Sztuki przy Okólnej posadzili klon czerwony. Muzycy nadali mu imię „Andrzej”.
- Symbolem trasy „Organek w nowym świecie” jest sadzenie przez nas drzew. Są symbolem nowego świata, odrodzenia, wolności i nadziei na lepsze jutro - powiedział Tomasz Organek. - Wszystkim drzewom nadajemy imiona, żeby nie były anonimowe, tylko kojarzyły się z ludźmi, którzy są związani z danym miastem, którzy je i Polskę godnie reprezentują, ale też idee, które chcemy przekazać. Mamy dzisiaj niezwykłą przyjemność nazwać klon czerwony imieniem „Andrzej”, ponieważ w Koninie urodził się Andrzej Dragan, profesor, artysta i nasz kolega, który kiedyś robił nam sesję zdjęciową. Tym jest nam przyjemniej, że możemy Andrzejowi zadedykować to drzewo i uhonorować jego pracę taką ideą.
Niebawem przy klonie „Andrzeju” pojawi się specjalna tabliczka, a Tomasz Organek zapowiedział, że muzycy na pewno będą odwiedzać „swoje” drzewa i sprawdzać jak rosną. - Mają nadzieję, że również Andrzej Dragan będzie odwiedzał to miejsce w Koninie - dodał Organek.
Szpadel, którego Organek i jego koledzy używali do sadzenia „Andrzeja”, podpisany przez wszystkich muzyków, trafi na przyszłoroczna aukcję WOŚP.