Miasto Konin chce uporać się z problemem zanieczyszczenia Jeziora Pątnowskiego. I ma w tym działaniu wielu sprzymierzeńców.
W Koninie, 18 marca, odbyło się spotkanie szerokiego grona ekspertów i sympatyków jezior konińskich. Poprowadził je z-ca prezydenta Witold Nowak, który odpowiada za turystykę w mieście. W naradzie uczestniczyli m.in. dyrektor RZGW w Poznaniu Michał Wierzbicki, dr Michał Brzozowski - z Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, dyrektor PSSE w Koninie Agnieszka Dybała-Kamińska, przedstawicie ZE PAK, Rady Miasta Konina, Gminy Ślesin, Starostwa Powiatowego w Koninie, żeglarze – wśród nich społecznik miejski Jakub Piasecki, pracownicy Urzędu Miejskiego.
Temat jest pilny, bowiem zanieczyszczenia prowadzą do wykwitów sinic i glonów oraz wysokiej zawartości bakterii E. coli niebezpiecznych dla osób przebywających w wodzie. Jeśli stwierdzane są takie nieprawidłowości – jedyne miejskie kąpielisko znajdujące się na terenie ośrodka „Przystań Gosławice” jest zamykane i niedostępne dla amatorów kąpieli. Cykliczne spotkania w magistracie, opracowany plan działań ma doprowadzić do tego, by wyeliminować tego typu sytuacje.
Dyrektor RZWG Michał Wierzbicki w swojej prezentacji wskazał, jakie działania podejmują Wody Polskie, by utrzymać poziom wód w jeziorze. Opisał sposób dopompowywania wody, podał rząd wielkości i procedury z tym związane. Dr Michał Brzozowski, który prowadził badania w jeziorze Pątnowskim, omówił swoją analizę. O wynikach swoich badań wody mówili też przedstawiciele ZE PAK.
Podczas spotkania wskazano potrzebę takich działań, jak: ewidencja i kontrole – jeszcze przed sezonem letnim - nieruchomości pod kątem odprowadzania nieczystości, edukacja
i podnoszenie świadomości ekologicznej wśród żeglarzy, turystów i mieszkańców posesji położonych nad jeziorami.
Zapowiedziano też organizację kolejnego spotkania w tej sprawie.
