Jaga Wrońska - wokalistka, pieśniarka, autorka tekstów i muzyki, interpretatorka pieśni z całego świata, śpiewająca w języku ojczystym, ale także po francusku, niemiecku, ukraińsku, romsku, w jidysz, posługuje się też lwowskim bałakiem (od lat związana jest z krakowskim oddziałem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich), wystąpiła w niedzielny wieczór (31 stycznia) z koncertem w kościele pw. św. Wojciecha, w ramach projektu „Trzeźwienie przez kulturę”.
Jej występ był niezwykły, a określenie, że gościł w naszym mieście słowik z Krakowa wcale nie jest nadużyciem. Jej interpretacje kolęd i pastorałek góralskich, ale także innych pieśni wzbudziły zachwyt. Artystce na klawiszach towarzyszył znany śląski pianista jazzowy, aranżer i pedagog Jarosław Hanik. Koncert nosił tytuł „Życia czas”.
Koncert transmitowany był on-line, przy minimalnej liczbie słuchaczy.
