Jak wspaniały może być koncert perkusisty, który ma do dyspozycji bardzo minimalny zestaw instrumentów przekonali się uczestnicy spotkania w sobotni wieczór (29 lutego) w galerii Wieża Ciśnień. Wystąpił przed nimi znakomity perkusista, aranżer i kompozytor młodego pokolenia Wojtek Kurek.
Początkowy sceptycyzm, dotyczący tego co można muzycznie zaprezentować dysponując jedynie werblem, kilkoma „przeszkadzajkami” i komputerem przerodził się w niekłamane oczarowanie. Wojtek Kurek opanował bowiem do perfekcji grę na instrumencie, który z reguły stanowi jedynie rytmiczne tło utworów. Połączenie wszystkich elementów, z dodatkiem minimalnych efektów świetlnych sprawiło, że kilkudziesięciominutowy utwór słuchacze odebrali z niekłamanym zachwytem.
- Wojtek Kurek jest perkusistą i artystą dźwiękowym, improwizatorem, kompozytorem. Tworzy także muzykę do teatru. Współpracował z wieloma artystami i wydał płyty dla takich wytwórni jak Pawlacz Perski i Wounded Knife. Jego prace solowe eksplorują elektroakustyczne możliwości dźwięku. W swojej twórczości korzysta z takich narzędzi jak Arduino, Pure Data, Max Msp – przypomniał Robert Brzecki, szef galerii i pomysłodawca cyklu nietypowych koncertów.
