Szósty już Piknik Patriotyczny odbył się 11 maja na konińskich błoniach pod hasłem „Koniński Wrzesień 1939”. W tym roku na mieszkańców Konina czekało wiele niespodzianek.
Każdego roku impreza ma inny charakter - było już wspomnienie przedwojennego burmistrza Konina Wincentego Grętkiewicza, spotkanie ze słynnym RUDYM 102 z filmu „Czterej pancerni i pies”, a w tym roku była wielka niespodzianka. Wspólnie z grupami miłośników historii i militariów organizatorzy przygotowali rekonstrukcję historyczną nawiązującą do wydarzeń z okresu II wojny światowej. Scenariusz rekonstrukcji wydarzeń przygotował Andrzej Warda, nauczyciel historii w II Liceum w Koninie.
Piknik tradycyjnie rozpoczęła Orkiestra Quantum OSP w Rychwale pod dyrekcją Zbigniewa Osajdy, a oficjalne otwarcie obwieścił tradycyjny wystrzał z armaty. Podczas plenerowej imprezy można było zobaczyć sprzęt wojskowy m.in. z czasów II wojny światowej, spotkać konińskich ułanów oraz przedstawicieli wielu grup rekonstrukcyjnych.
W tegorocznym Pikniku Patriotycznym udział wzięli: Szwadron Kawalerii Ziemi Konińskiej, VII Dywizjon Artylerii Konnej, 58. Pułk Piechoty, 10. Pułk Piechoty, SRH Bateria Motorowa Artylerii Przeciwlotniczej, Stowarzyszenie ODWACH, GRH Piechota Niemiecka „Żelazny Orzeł”, GRH 1939 oraz GRH II Liceum.
Na konińskich błoniach można było podziwiać mnóstwo wojskowego sprzętu: armatę Bofors wz. 36, ciągnik PZInz 343, motocykl łącznikowy, wóz taborowy, niemiecki samochód pancerny Greta, armatę wz.02 prawosławną, taczankę z ckm na gaz oraz biedkę piechoty.
Sporą atrakcją był pokaz skoków spadochronowych przygotowany przez 33. Bazę Lotnictwa Transportowego w Powidzu.
Piknikowi towarzyszyły też stoiska gastronomiczne oraz dmuchańce. Nie zabrakło ocztywiście tradycyjnej, wojskowej grochówki.
