Już po raz szesnasty w Zespole Szkół Górniczo-Energetycznych im. S. Staszica odbył się koncert „W karnawałowych rytmach”. W czwartkowy wieczór (16 lutego) szkolna sala sportowa wypełniła się po brzegi uczniami, nauczycielami, rodzicami, przedstawicielami sponsorów i firm oraz instytucji współpracujących z placówką. Ale bohaterem wieczoru był… Janusz K., czyli były, emerytowany już, wieloletni dyrektor „Górniczej”.
„Twarze Janusza K.” były więc benefisem bardzo lubianego pedagoga, słynącego nie tylko z miłości do matematyki, której uczył, ale także do bardzo humanistycznych przedmiotów, objawiających się w różnej formie – od poezji i tańca, przez muzykę i literacką twórczość. Także sport. Wszystko to uczniowie i nauczyciele prowadzący koncert „wytknęli” Januszowi K. w niezwykle sympatyczny i radosny koncert, a obecny dyrektor – Karol Niemczynowicz podkreślił, że kto jak kto ale Janusz K. bezwzględnie zasłużył na benefis.
Dokładnie tego samego zdania był utalentowana młodzież „Górniczej”, która grała, śpiewała, tańczyła - rewelacyjne „Jezioro łabędzie” czarnych tancerzy, czy znakomity skecz o rozwiązywaniu matematycznych zadań, albo gra na… kowadle z ukochaną orkiestrą dętą. Jednym słowem – było bardzo radośnie, karnawałowo i kolorowo. Sam koncert zaś pokazał, że obok naukowych i sportowych talentów (kilkudziesięciu uczniów otrzymało stypendia) szkoła ma mnóstwo „humanistycznej energii”, co zaznaczono m.in. w okazjonalnym wierszu Marii Wiatrowskiej-Pers, który otrzymała Janusz Kamiński wraz ze swoim portretem: „…Drążmy dalej. Druga twarz/do sztuki słabość ma./Talentów pełna młoda brać/tę słabość dobrze zna./Co tam różniczki (silna mać!)…/Gdy umiesz śpiewać, grać,/krzywda nie może ci się stać/po(d) okiem Pana K….”.