Przez trzy dni, od piątku do niedzieli (6-8 września), w pałacu Reymonda trwały „Wczasy w Koninie” - festiwal kultury postindustrialnej wymyślony i zrealizowany przez Mariusza Harmasza, a współfinansowany przez Miasto Konin.
Tak określił cele festiwalu pierwszego dnia jego trwania Mariusz Harmasz: - Motywem przewodnim tegorocznej imprezy jest dziedzictwo, a konkretnie dziedzictwo ziemi konińskiej. W ciągu kilku dni spotkamy się z artystami, którzy koncentrują się w swojej twórczości nad takimi zagadnieniami jak ekologia, postindustrial, ochrona zabytków. Nieprzypadkowym miejscem realizacji wydarzenia jest pałac Reymonda, który po raz kolejny otworzył swoją przestrzeń dla sztuki. Zapraszamy artystów, którzy inspirują się ziemią konińską. W tym roku postawiliśmy na dziedzictwo. Żyjemy w rzeczywistości postindustrialnej, jest mowa o transformacji regionu. Szukamy też rozwiązań w dziedzinie kultury, stąd pomysł na organizację „Wczasów Koninie”.
W piątkowy wieczór odbył się wernisaż prac Magdaleny Deput z cyklu „Między wschodem a zachodem” inspirowanych książką „Uporczywe echo” Theo Richmonda. Wystąpił też muzyk i performer z Konina Jacek Wanat, DJ-je.
W sobotę bardzo energetyczny występ zaprezentowała Bandoff, znakomicie zagrało trio Trzaska/Mazurkiewicz/Szpura, a wieczór zakończył Rat Kru. W niedziele natomiast można było posłuchać zespołu Wigry 3.