Można się pogubić odwiedzając ogrody Muzeum Okręgowego. W zimowej scenerii bowiem w oczy rzuca się… wiosna.
A to za sprawą kaliny wonnej (pochodzącej z Chin), która – za nic mając kalendarzową aurę – najzwyczajniej w świecie kwitnie. Jej piękne czerwonawo-białe kwiaty w niespotykany sposób barwią krajobraz. Nie odstają leszczyny, obsypane lodowymi kropelkami oraz ciemiernik.