16 października przypada Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca. To święto które obchodzone jest z inicjatywy Europejskiej Rady Resuscytacji. Podstawowym celem tej akcji jest podniesienie wiedzy na temat zasad udzielania "pierwszej pomocy" osobie, u której wystąpiło nagłe zatrzymania akcji serca. Nagłe zatrzymanie krążenie może zdarzyć się wszędzie. Spotyka ludzi bez względu na wiek i stan zdrowia. Niekiedy zdarza się u osób młodych, zupełnie zdrowych, a także u dzieci czy zwierząt. Nigdy nie bądźmy obojętni! Polskie prawo nakłada na świadka zdarzenia obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanemu w ramach posiadanych umiejętności.
Pamiętajmy jednak, że udzielając "pierwszej pomocy" nie możemy narażać swojego życia i zdrowia. Powinniśmy zadbać w pierwszej kolejności o swoje bezpieczeństwo, a następnie o bezpieczeństwo poszkodowanego i świadków zdarzenia. W 2024 roku punktem centralnym akcji była Szkoła Podstawowa nr 3 z siedzibą na ul. Sosnowej 16 w Koninie. W tym wielkim wydarzeniu udział wzięli Prezydenci Miasta Konina, uczniowie z Laboratorium Edukacji Ratownictwa ER LAB działającego pod pieczą OSP Konin "Grójec", pracownicy samorządowi, nauczyciele, lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, dziennikarze lokalnych mediów oraz straż pożarna, straż miejska i policja. Zadaniem uczestników było utrzymanie przy życiu fantomów, nieprzerwanie przez 30 minut. Straż Miejska w Koninie reprezentowana przez starszą inspektor Katarzynę Maciejewską oraz starszego strażnika Arkadiusza Górskiego aktywnie włączyła się w tę inicjatywę świadcząc tym samym, jak ważne jest zdobywanie i utrwalanie umiejętności ratowania życia. Dzięki prawidłowo wykonanemu masażowi serca szanse na przeżycie wzrastają nawet do 70%. Ważne jest, aby każdy nauczył się i nie bał udzielać "pierwszej pomocy" osobie, która znalazła się w sytuacji nagłego zagrożenia życia i zdrowia. Trzeba też zaznaczyć, że utrata przytomności to brak świadomości i zdolności reagowania na wszystkie bodźce zewnętrzne takie jak: zimno, gorąco, ból czy hałas. Z tego powodu osoba nieprzytomna staje się właściwie bezbronna. Wyłączona świadomość powoduje, że najmniejsze zagrożenia z którymi osoby przytomne potrafią poradzić sobie same, u osoby nieprzytomnej mogą doprowadzić do śmierci. Podstawowym zagrożeniem wynikającym z takiego stanu jest uduszenie spowodowane zatkaniem górnych dróg oddechowych własnym językiem oraz inne zagrożenia jak wyziębienie czy przegrzanie. Nigdy nie wiadomo kiedy możemy znaleźć się w sytuacji poszkodowanego, a kiedy jako osoba, która podejmie działania ratujące życie. Warto więc nieustannie utrwalać i doskonalić umiejętności udzielania „pierwszej pomocy”, bo jest to obowiązek każdego z nas. Cieszył więc tym bardziej widok wielkiego zaangażowania uczestników z udziału w akcji i chociaż zmęczenie było ogromne, udało się uratować ludzkie życie, a to jest przecież wartość nadrzędna!